To, o czym warto pamiętać
Kiedy cztery lata przed wojną mała Letycja siedzi z ojcem w pijalni czekolady Wedla, nie może wiedzieć, że w przyszłości usiądzie przy tym samym stoliku z kimś zupełnie innym, kto na zawsze odmieni jej los.
Nie może również wiedzieć, że po latach za sprawą tego miejsca w jej życiu pojawi się Greta – młoda kobieta borykająca się z przedwczesną śmiercią matki i trudną relacją z ojcem.
To przypadek sprawia, że nawiązuje się między nimi relacja, dzięki której Letycja po raz pierwszy opowie o swoim życiu. Wróci wspomnieniami do codzienności w obozie zagłady. Przywoła obrazy powojennej odbudowującej się Warszawy. Opowie o miłości, która niespodziewanie narodziła się w Auschwitzi która przez lata była niemożliwym do spełnienia marzeniem.
Ocalona to poruszająca opowieść o dwóch kobietach – Grecie i Letycji. O wsparciu, przyjaźni, tęsknocie i nadziei. O rozstaniach, powrotach i czekaniu ponad wszystko. O ludzkich słabościach.I wreszcie o sile kobiecości, która odmienia życie.
Podmiot odpowiedzialny za bezpieczeństwo produktu: Muza SA, ul. Sienna 73, 00-833 Warszawa (PL), numer telefonu: +48226211775, adres e-mail: [email protected]
| Autor | Sylwia Winnik |
| Wydawnictwo | Muza |
| Rok wydania | 2025 |
| Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
| Liczba stron | 320 |
| Format | 13.0 x 20.5 cm |
| Numer ISBN | 978-83-287-3374-9 |
| Kod paskowy (EAN) | 9788328733749 |
| Wymiary | 130 x 205 mm |
| Data premiery | 2025.11.19 |
| Data pojawienia się | 2025.10.22 |
| Dostępna liczba sztuk | |
|---|---|
| Dostępność całkowita | 183 szt. |
| Dostępność w naszym magazynie | 24 szt. (realizacja jeszcze dzisiaj) |
| Dostępność w punktach Bonito |
|---|
| ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz już jutro |
| al. Pokoju 67 (wyspa w centrum handlowym M1) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Batorego 15B (przecznica od ul. Karmelickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Dobrego Pasterza 122 (Prądnik Czerwony) | 3 szt. na miejscu |
| ul. Josepha Conrada 79 (obok stacji BP) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Kalwaryjska 67 (250 m od ronda Matecznego) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Kluczborska 17 (przy pętli "Krowodrza Górka") | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Kobierzyńska 93 (osiedle Ruczaj-Zaborze) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Marii Dąbrowskiej 17A (50 m od CH Czyżyny) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Pawia 34 (blisko Galerii Krakowskiej) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Pilotów 2E (300 m od ronda Młyńskiego) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Wielicka 259 (wyspa w Galerii Mozaika) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Wysłouchów 3 (Kurdwanów) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Zakopiańska 62 (Park Handlowy Zakopianka) | Zamów i odbierz już jutro |
| al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz już jutro |
| al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz już jutro |
| al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz już jutro |
| ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2025.12.22 |
| ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | 2 szt. na miejscu |
Darmowa dostawa już od 199,00 zł
"Ocalona" Sylwii Winnik to opowieść, która mówi o emocjach. Jest to historia o miłości, która, choć niemożliwa, narodziła się w piekle Auschwitz, stanowiąc symbol najdrobniejszego okruchu nadziei. Jednocześnie jest to spojrzenie na współczesną smutną dziewczynę, cierpiącą po stracie matki, skonfliktowaną z ojcem.
Gdy Greta, studentka historii, pod wpływem impulsu, odwiedza znaną z widzenia straszą panią - dla obu kobiet zmienia się wiele. Ich przypadkowe spotkanie staje się pretekstem do opowiedzenia wojennej historii Letycji, pełnej bólu, straty i decyzji niemożliwych do podjęcia. Przez to dzielenie się przeszłością Letycja zrzuca z siebie ciężar wspomnień, a Greta uczy się, co w życiu jest naprawdę ważne. Autorka przeplata teraźniejszość z przeszłością, ukazując, jak trauma i wspomnienia kształtują życie człowieka i nie znikają. Obie kobiety wzajemnie sobie pomagają. Greta, przeżywająca trudny czas, odnajduje sens życia, a Letycja czuje się mniej samotna.
Autorka ma wyjątkową zdolność do pisania, która sprawia, że bohaterowie stają się nam bliscy, a ich przeżycia niemal namacalne - czujemy ich obawy, rozterki, strach i jednocześnie ogromną, cichą wiarę w życie. Jej pisanie bywa określane jako niespieszne, niezwykle czułe, delikatne i pełne subtelności i zgadzam się - takie jest…
"Ocalona" zmusza do refleksji, oddając hołd tym, którzy przetrwali, i tym, którzy stracili życie. To opowieść pokazująca ogromną siłę ludzkiego ducha, a także udowadniająca, że miłość i nadzieja mogą pojawić się nawet w najbardziej niespodziewanych momentach. Jest to lektura, którą się przeżywa, a jej treść pozostaje w głowie na długo. Uczy, że życie nie jest łatwe, ale musimy zrozumieć i uwierzyć, że każdy zasługuje na szczęście.
“... Słowa zostają w człowieku na zawsze. Zostają bardziej niż cokolwiek innego. Są wieczne, nie to co rzeczy.”
Słowa zapisane na kartach najnowszej powieści Sylwii Winnik, pt.: “Ocalona” z pewnością zostaną ze mną i innymi czytelnikami na długo - być może na zawsze.
Autorka znana jest z delikatności i empatycznego podejścia do historii swoich bohaterów. W tej książce splata przeszłość z teraźniejszością, tworząc mądrą, głęboką i wielowarstwową narrację o kobietach, relacjach oraz traumie i pamięci, zarówno tej osobistej, jak i historycznej, która kładzie się cieniem sięgającym dekad po ich doświadczeniu. Łączy losy dwóch bohaterek - współczesnej Grety oraz Letycji, ocalałej z Auschwitz. Ich niecodzienne spotkanie staje się początkiem niezwykłej więzi, która odmienia obie kobiety. Greta, wciąż zagubiona po śmierci matki i uwikłana w trudną relację z ojcem, odnajduje w Letycji kogoś, kto potrafi ją wysłuchać i zrozumieć bez oceniania. Z kolei Letycja po latach milczenia, po raz pierwszy opowiada komuś swoje najboleśniejsze wspomnienia o obozowym piekle, powojennej Warszawie i miłości, która narodziła się w Auschwitz, w miejscu, gdzie nie powinno być na nią przestrzeni. Zestawienie wojennej traumy z dramatem Grety pokazuje jedną z najważniejszych prawd tej książki, czyli że każda trauma jest ważna i każda zasługuje na uwagę. Letycja nie umniejsza cierpienia Grety tylko dlatego, że sama doświadczyła niewyobrażalnego okrucieństwa. Przeciwnie, uzmysławia jej, że choć czasy się zmieniają, emocje pozostają uniwersalne. Kryzysy, strata, lęk czy poczucie zagubienia potrafią zachwiać wszystkim, co znane, rozbijają codzienność, poczucie bezpieczeństwa i wiarę w siebie, ale trzeba je przeżyć. Bo nawet jeśli wydają się końcem świata, mogą stać się początkiem nowego etapu. Trudnego, pełnego chaosu, lecz prowadzącego do głębszego zrozumienia siebie. W takich chwilach rodzą się również pytania, przed którymi często uciekamy: Kim jestem, poza rolami, które pełnię? Czego naprawdę chcę od życia? Co nadaje sens mojemu życiu? Czy idę drogą, która prowadzi mnie do spełnienia? Jakiego życia chcę dla siebie? To bardzo ważny aspekt tej książki. Autentyczności i emocjonalnej głębi postaciom Grety i Letycji dodaje świadomość, że zostały one stworzone na podstawie dwudziestuczterech historii kobiet (po dwanaście dla każdej), które przetrwały wojnę oraz takich, które współcześnie doświadczyły własnego piekła w różnej formie. W tej opowieści mocno odczuwalna jest także obecność trzeciej bohaterki, samej Sylwii Winnik, która konfrontuje własne doświadczenia i emocje z historiami swoich bohaterek, pokazując, że z trudnych sytuacji można się podnieść silniejszym i bardziej świadomym. Analizując historię Letycji, widzimy, że obozowa trauma, nie kończy się wraz z wojną. Redefiniuje podejście do życia, miłości, poczucia bezpieczeństwa oraz zaufania do świata i ludzi. Przetrwanie nie oznacza uwolnienia się od bólu, lecz nauczenie się z nim żyć. Podkreśla również, że silne emocje wpływają nie tylko na psychikę i relacje społeczne, ale potrafią wpływać również na ciało. Nie bez znaczenia dla przebiegu fabuły ma obecność pijalni czekolady Wedla w tle historii, dlatego czekolada tego producenta pojawiła się na zdjęciu.
W dniu, który był dla mnie szczególnie ciężki, w moim życiu nieoczekiwanie pojawił się ktoś, kto mnie wysłuchał, zrozumiał i podniósł na duchu. Wtedy w jednym z postów napisałam, że czasem wystarczy kilka prostych słów wypowiedzianych przez zupełnie obcych ludzi, dostrzegających nasz wysiłek, wytrwałość i walkę z codziennymi trudnościami, potrafiących to ująć z empatią i życzliwością, aby nas zaskoczyć i wywołać wzruszenie. Czymś bezcennym jest mieć wokół siebie ludzi, którzy choćby na chwilę stają się wsparciem w trudniejszym dniu. Którzy potrafią okazać troskę, dodać sił i przypomnieć, ile jesteśmy warci, zwłaszcza wtedy, gdy sami o tym zapominamy, a także o tym, że nasze potrzeby też się liczą. Ludzie, którzy nie tylko zauważą, ale też zapytają, co tak naprawdę kryje się za uśmiechem. “Ocalona” jest opowieścią właśnie o tej niezwykłej sile, jaką daje spotkanie w najmniej spodziewanym czasie i miejscu kogoś, kto potrafi otworzyć oczy i serce oraz znaczeniu uważności na drugiego człowieka. O tym, jak ogromną wartość mają proste słowa i gesty.
To piękna, poruszająca i mądra opowieść, pełna zdań, które zaznaczyłam, i do których chce się wracać. Prosty i przystępny język tej książki, tworzy atmosferę kameralnego spotkania babci i wnuczki przy herbacie z kardamonem, która daje ukojenie, poprawia nastrój. W ten sposób fabuła wciąga tak, że koniec pojawia zbyt szybko. Polecam tę książkę nie tylko osobom, które cenią literaturę pełną empatii, emocji oraz zainteresowanym historiami z czasów II wojny światowej, lecz przede wszystkim tym, które w trudniejszych momentach życia w książkach szukają ukojenia, odwagi i nadziei, że mimo wszystko jeszcze będzie pięknie.
Pomimo tego, że ewidentnie nie jestem czytelniczką docelową – wzruszyłam się. I to jest moim zdaniem idealne podsumowanie. Można kręcić nosem, że autorka, podobnie jak wielu innych pisarzy, sięga po ograny (kontrowersyjny i bolesny, przy okazji) temat, czyli codzienność w obozie koncentracyjnym. Lecz może warto przypominać, jak bardzo bezlitosny i okrutny potrafi być człowiek, by powstrzymać wszystkich tych, którzy chcieliby uruchomić te obozy raz jeszcze. Dobre rady Letycji, które przeplatają się z jej opowieściami, będą, w zależności od nastawienia (a może i nastroju) odbiorcy, albo życiowymi mądrościami, albo irytującymi truizmami i uogólnieniami. Historia miłości Letycji i Karola nie jest ukazana linearnie, opowieść raczej kluczy i meandruje, a to, o dziwo, sprawia, że wydaje się bardziej realistyczna, a uwaga czytelnika jest bardziej skupiona. Relacje Grety z ojcem to odrębny, lecz równie ważny element książki. Idealnie dopełnia opowieści sprzed lat. Natomiast swoistą wisienką na torcie jest przemiana, jaka zachodzi w obu paniach, dzięki ich spotkaniom i rozmowom. Polecam.
Losy dwóch kobiet, kilka płaszczyzn czasowych. Temat II wojny światowej i pióro autorki, w której kręgu zainteresowań jest historia.
Pierwowzorami Letycji i Grety, głównych bohaterek "Ocalonej", były 24 prawdziwe kobiety, z którymi pisarka prowadziła rozmowy o ich trudnych doświadczeniach. Zapewne dlatego obydwie postaci są wyraziste, a ich serca skrywają wiele tajemnic, które czytelnik powoli odkrywa.
Tekst jest utkany z filozoficznych rozważań Letycji, byłej więźniarki Auschwitz-Birkenau, właściwie na każdej stronie można zaznaczyć jakąś sentencję. Są to myśli istotne – mądre, życiowe, pokrzepiające – choć kierowane do Grety, trafiają również do czytelnika.
Wspomnienia i pamiątki starszej pani mają pomóc studentce napisać pracę magisterską, jednak stają się osią przyjaźni, która odmienia obie kobiety. Wątek ich relacji jest wyjątkowy i to on splata przeszłość ze współczesnością.
Przejmujące opisy życia w obozie sprawiają, że trudno powstrzymać łzy. Autorka opatruje je przypisami, które przypominają nam, że nie jest to do końca literacka fikcja. Jak to możliwe, że takie rzeczy wydarzyły się naprawdę? Na to pytanie nie znajdziemy odpowiedzi w żadnej książce, jednak w „Ocalonej” wybrzmiewa cicha prośba, by pielęgnować pamięć o ofiarach.
Niełatwo ocenia się teksty o takiej tematyce, myślę, że nie da się tego zrobić na chłodno. Zresztą, najmocniejszą stroną "Ocalonej" jest to, że porusza odbiorcę do głębi i długo nie pozwala o sobie zapomnieć.
Powieść Sylwii Winnik to lektura trudna, ale nie ze względu na język czy schemat fabularny, a ładunek emocjonalny, który w sobie zawiera.
Polecam!
Greta, młoda kobieta przez przypadek spotyka doświadczoną przez życie, a głównie wojnę, Letycje. Między nimi nawiązuje się pewna nić relacji. Starsza z kobiet ma do przekazania Grecie ważne wskazówki życiowe, a robi to opowiadając swoją trudną, skalaną wieloma kroplami łez historię. Historie dziewczyny ocalonej z Auschwitz, pozbawionej nadzieji na powrót ukochanego i w końcu tej, która pokochała na nowo. Czy Greta wyniesie coś z tych cennych lekcji, które na początku traktowała jako szybki pomysł na napisanie pracy licencjackiej? Lekcji od pokolenia, które powoli zanika.
Ocalona to powieść o dwóch bohaterkach, spleciona z prawdziwych historii 24 kobiet. Dzieli ich tak wiele, ale okazuje się, że jeszcze więcej łączy. Jedna dopiero uczy się kochać, żyć z tęsknotą i wybaczać. Druga ma to już za sobą, co nie znaczy, że teraz zostało jej tylko "dotrwać" do końca swoich dni.
Jeśli tylko zauważymy taką osobę, możemy ze spotkania i rozmowy z nią wynieś ogrom wartościowych, chociaż nie raz ciężkich historii. Warto czerpać póki się da z opowieści, doświadczeń i wskazówek jakimi nas obdarowują.
Autorka już trzeci raz zachwyciła mnie swoją książką. Wszystkie były o kobietach i z historią w tle, lub w roli głównej.
Wzruszająca, naładowana różnymi, skrajnymi emocjami, polecająca korzystać z tego z czego jeszcze mamy szansę uszczknąć dla siebie i kolejnych pokoleń. Piękna. Oczywiście, polecam
Gdy młoda studentka Greta poznaje starszą kobietę imieniem Letycja zmienia się jej pogląd na postrzeganie życia. To, przed czym kiedyś się buntowała, staje się siłą do działania. Wiedząc, że Letycja przetrwała wojnę i obóz koncentracyjny Auschwitz – Birkenau, dziewczyna uświadamia sobie, że jej wspomnienia warte są udokumentowania. Obie kobiety zaprzyjaźniają się ze sobą, a ta starsza ma głowę pełną życiowych rad, gdyż życie jej nie oszczędzało. Letycja dzieli się z Gretą historią swojego przetrwania. Mimo, iż dzielą je pokolenia, połączył ból, które obie doświadczyły.
„Ocalone” to wyjątkowa powieść mówiąca o stracie, nadziei i ludzkiej sile, która jest w stanie przetrwać wiele, pod warunkiem, że człowiek kocha. Pełna wartościowych myśli, które mogą powiedzieć wyłącznie osoby, które wiele doświadczyły w swoim życiu. Czytając powieść „Ocalone” przygotujcie się na wiele emocji, wzruszeń. Z tej historii bije niesamowita prawdziwość. Autorka natomiast tworząc tę powieść wykazała się niemałą wrażliwością, którą chciała przekazać czytelnikom. To czuć i to się przeżywa. Piękna historia i niesamowicie opowiedziana!
Po „Ocaloną” sięgnęłam właściwie intuicyjnie. Uwielbiam książki, w których historia splata się z ludzkimi losami, a kiedy zobaczyłam, jakie tematy porusza autorka w swoich wcześniejszych tytułach, od razu poczułam, że to jedna z tych osób, które naprawdę żyją historią. Fascynuje mnie, gdy pisarz nie tylko snuje opowieść, ale też oddaje hołd przeszłości, wydobywając z niej emocje i prawdę. Okładka „Ocalonej” przyciąga spojrzenie, jest subtelna, a jednocześnie mocna w przekazie. Tytuł budzi wiele pytań, a opis tylko je wzmacnia i zapowiada historię o pamięci, przyjaźni, stracie, nadziei i kobiecej sile. Już wtedy wiedziałam, że to będzie książka, która zostawia w człowieku ślad.
I tak właśnie było.
Na pierwszy plan wysuwa się niezwykła relacja dwóch kobiet: Letycji i Grety. Jedna niesie w sobie wojenną traumę, wspomnienia obozu, miłość, która narodziła się w najmniej spodziewanym miejscu i czasie. Druga stoi w zupełnie innym momencie życia, ale także dźwiga ciężar i pustkę po śmierci matki, trudną więź z ojcem, poczucie zagubienia. I choć dzieli je pokolenie, doświadczenia, całe światy, przypadek sprawia, że siadają naprzeciw siebie w kawiarni… dokładnie przy tym samym stoliku, przy którym mała Letycja kiedyś piła czekoladę z ojcem.
Czy to zbieg okoliczności? A może coś więcej?
Czy czasami los nie prowadzi nas tam, gdzie koniecznie musimy być?
I czy jedno spotkanie może otworzyć drzwi do wspomnień, o których miało się już nigdy nie mówić?
Najbardziej poruszyły mnie fragmenty, w których Letycja wraca pamięcią do życia w Auschwitz. Wspomnienia napisane prosto, bez epatowania brutalnością, a jednak tak mocne, że zatrzymują oddech. Obok nich stoją sceny powojenne, czyli odbudowująca się Warszawa, w której z ruin wyrasta coś na kształt nowej nadziei. To zestawienie szczególnie działa na wyobraźnię, bo pokazuje, jak bardzo człowiek potrafi się podnieść, nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe.
Z kolei współczesna część, to historia Grety, która daje czytelnikowi chwile oddechu, ale nie jest jedynie dodatkiem. To właśnie dzięki niej ta opowieść nabiera głębi. Greta przypomina nam, że każdy z nas w jakimś momencie życia czuje się samotny, popękany, zawieszony pomiędzy tym, co było, a tym, co dopiero ma nadejść. I właśnie wtedy najbardziej potrzebujemy kogoś, kto nas wysłucha.
Agnieszka Winnik pięknie oswaja emocje. Raz ściska w gardle, innym razem daje ciepło, wzruszenie, moment zatrzymania. To taka książka, którą się czuje. Owszem, czasem boleśnie, ale czasem też kojąco, niemniej jednak zawsze prawdziwie.
Co podobało mi się najbardziej?
To, jak subtelnie, a jednocześnie z ogromną siłą autorka pokazała kobiecość w różnych odsłonach. Kobietę kruchą, pełną ran, ale też odważną, wierną i zdolną przetrwać najgorsze. I to, że historia Letycji i Grety tak naturalnie się przenika, tworząc opowieść, która zostaje z człowiekiem na długo.
Polecam „Ocaloną” każdemu, kto lubi książki niosące emocje, pytania, refleksje i tę specyficzną mieszankę bólu oraz nadziei, która rodzi się tylko tam, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością. To piękna, poruszająca, bardzo ludzka historia. Warto ją przeczytać.
Są książki, które się w nas zadomawiają. Takie, które z jednej strony są delikatne, a jednocześnie poruszają serce z siłą, której nie da się oprzeć. „Ocalona” jest jedną z nich. To historia, która splata prawdę, pamięć i emocje tak mocno, że trudno uwierzyć, iż życie potrafi napisać scenariusze bardziej poruszające niż jakakolwiek fikcja. A może właśnie dlatego działa na wyobraźnię i zostaje w nas tak długo?
Spotkanie dwóch kobiet: współczesnej Grety, zagubionej po stracie matki, i Letycji - ocalałej z obozu zagłady, która przez lata niosła w sobie historię pełną bólu, nadziei i miłości niemożliwej. Przypadek, a może przeznaczenie, prowadzi je do jednego stolika w kultowej pijalni Wedla… tam, gdzie kiedyś mała Letycja siedziała z ojcem nieświadoma, co przyniesie jej los.
Sylwia Winnik na kartach książki pokazuje, jak cienie przeszłości splatają się z blaskiem teraźniejszości, jak pamięć potrafi boleć, ale i ocalać. Ukazuje jak spotkanie dwóch zupełnie różnych światów może stać się początkiem ponownego odnalezienia siebie.
„Ocalona” to to opowieść o miłości w najmniej sprzyjających okolicznościach. O przyjaźni, która przyszła niespodziewanie. O kobiecej sile, która potrafi unieść nawet to, co wydaje się zbyt ciężkie.
Jeśli szukacie książki, która rozbije Was na małe kawałki, a potem cierpliwie poskłada, „Ocalona” będzie idealnym wyborem. To nie jest kolejna historia o wojnie. To historia o człowieku - krucha, prawdziwa i absolutnie poruszająca.
Sięgnijcie! Pozwólcie, by i Was poruszyła!