wszystko zaczeło się jesczcze w połowie października
na początku pomyślałem, że może dobrze było by tak po prostu spontanicznie się spotkać i zrobić sobie przerwę, takie wyjście "na papierosa" w trakcie dnia pracy. kwadrans z daily po tygodniu zebraliśmy feedback, że lepiej dać temat, chociaż dla mnie to było trudne, bo jak to zrobić nie znając składu oraz zainteresowań mówiących i słuchających? po kilku tygodniach wyklarowaliśmy, że lepiej zrobić myśl przewodnią, temat nad którym będziemy rozmawiali w trakcie tych 15 minut, więc jeśli ktoś nie może w któryś dzień, to może łatwo "nadrobić" zaległości widząc, że to ma sens, że jest pozytywna reakcja i chcąc uzupełnić deficyt dedykowanych określonych spotkań, gdzie będzie nie tylko temat ale też miejsce na dyskusje jak na daily, zaproponowałem nightly, jako formę wieczornej prezentacji np. projektu konkretnej osoby/organizacji z dyskusją uczestników. z możliwością zapisu video i opcją udostępnienia po spotkaniu na mediach społecznościowych, ale tylko w formie krótkich filmów, np z tej prezentacji, bo finalnie trzeba też od strony prawnej zająć się zgodami na udostępnianie głosu, wizerunku, itd
przy okazji innych eventów, w ramach wzmacniania innych społeczności kiedyś badałem temat konferencji i wyszło mi na to, że daily to najlepsza opcja chodzi o to, że wszelkie jednostkowe wydarzenia trudno ubrać w procesy i automatyzować a jeśli nawet są cykliczne to z reguły trudno tam o rotację, bo robi się kółko wzajemnej adoracji albo pchanie na siłę, żeby się waluta zgadzała, jestem sceptyczny, bo takie większe eventy muszą się zwrócić i z tego tytułu tracą na innych walorach w daily barierą wejścia jest czas i tematyka nigdy nie wiadomo kto przyjdzie biletem wstępu są chęci, więc przy większej skali ta dynamika może być dylematem, ale póki co mamy też nigtly w ramach daily-afteru